Bociek
Marylko , dzięki, tylko żeby te bocianki tak dosłownie nam nie podziękowały.hihi
Jak już wcześniej pisałam trwają prace nad platformą pod gniazdo.
Jest to bardzo pracochłonne i jedna osoba ma co robić.
Ale już widać wyrażne efekty.
Może w sobotę będzie już montowana na słupie.
Też zdam relację, a potem znowu musi dżwig przyjechać i przełożyć całe gniazdo.
Oto jakie prace musiały byś wykonane, żeby takie cacko powstało.
Iście królewska platforma (jeszcze będzie pomalowana)
Offline
Bociek
Alinko brawo dla Ciebie i męża - platforma iście piękna i czerwona jak dzioby bocianków
Offline
Bocian
Ja jeszcze dodam, że czerwona jak nogi bocianów
A tak w ogóle Alinko to wielkie gratulacje dla Twojego męża Jasia i również dla Ciebie
Offline
Bociuś
Alinko!Jestem pelna podziwu dla ciebie i Twojego Jasia.Wiecej takich ludzi a swiat stanie sie rajem.Mam nadzieje ze bocki stana na wysokosci zadania i odwdziecza sie slicznym potomstwem.Ale Ty bdziesz miala dalsza robote - trzeba bedzie raporty pisac na temat sutyacji w gniezdzie.Jak dobrze ze jestes bo jak Cie znam bedziesz nam te sprawozdanka czynic i zdjeciami okraszac.Ja jak wiesz moge tylko palce trzymac i calym sercem z Wami byc.Ale dobre uzynki sa wynagradzane wiec mm nadzieje ze Was odpowednia porcja zasluzonego szczescia nie ominie.Jestem z Wami w kadym momencie.Jeszcze raz BRAAAAAAAAAAWO
Offline
Bociek
Jeszcze raz dziękujemy za miłe słowa.
Ja też jestem pełna podziwu dla Jasia.
Wykonał naprawdę solidną robotę.
A teraz jeszcze to montowanie platforny na takiekj wysokości.
Fakt, że zapięty pasem, ale Sam tak wysoko na słupie to już coś.
Kolega trochę na dole pomagał , ale powiedział , że za żadne skarby , by tak wysoko nie wszedł.(a taki postawny chłop hihi)
Ja przynajmniej próbowałam wejść na drabinę , ale tylko parę szczebli, bo już mnie strach obleciał
Daję parę fotek , żebyście zobaczyli jak to wyglądało .
na gotową platformę będzie przeniesione to orginalne gniazdo.
Musimy teraz jeszcze zadzwonić do firmy , żeby ją przenieśli, będziemy chcieli to zrobić na drugi tydzień.
(znowu zdam relację)
A wszystkiemu przyglądał się piesek i teraz on będzie tu tego wszystkiego pilnował
cdn.
Ostatnio edytowany przez Alina62 (2007-09-29 09:34:31)
Offline
Bociuś
Alinko bardzo solidnie to wyglada.Ten Twoj Jas jest na wage zlota.Mam nadzieje ze wyprobowano jakos wytrzymalosc tego ustrojstwa.Najlepiej zeby gapie sie podwiesili jak ich ciezar wytrzyma to i bocki beda bezpieczne.Woelki wycxyn i wielki czyn.Juz sama nie wien jak Wam gratulowac. A wiadomosc o Waszym dzialaniu porozsylalam po calej Polsce i swiecie do wszystkich znajomych.Niech wiedza ze mamy wspanialych i bezinteresownych ludzi ktorzy z waznych narzadow posiadaja jedynie serce ogromniaste.Jak zwykle jestem z Wami. anula
Offline
Bocian
Alinko-gratulacje i podziękowania dla Jasia za wytrwałość w dążeniu do celu,jak i podziękowania dla Ciebie za bieżące relacje.Konstrukcja wygląda rzeczywiście solidnie,w co nie wątpię.Ale Zawka i Mikuś zdziwią się na wiosnę.
Alinko-8-marca pracom wiosennym-remontowym obecnego gniazda, również przyglądał się piesek - "miłośnik bocianów".
Czyżby to ten sam?
Offline
Bociek
Alinko i Jasiu - WIELKIE BRAWA
Offline
Bociek
Chciałabym coś dodać w związku z przenoszeniem orginalnego gniazda na nową platformę.
Jasiu skonsultował się z ornitologami z TPP. PRONATURA.
Powiedziano mu, że lepiej będzie nie przenosić gniazda, a zaścielić imitująco podobne na nowej platformie.
Trzeba zrobić wieniec z wikliny o średnicy 1,3 m.
Jego środek wyścielić patykami, a na nie ułożyć darń (trawnik) do góry korzeniami, żeby trawa nie odrastała wiosną.
Darń jest po to, żeby przypominała zeszłoroczne "klepisko" pozostawione po odlocie.
Bociany zwykle wybierają wyżej położone siedlisko i bardziej stabilne.
To na topoli jest lużne i chwiejące się .
Jest duże prawdopodobieństwo, że wybiorą nowe siedlisko.
Dzisiaj Jasiu szykuje drabiny drewniane o długości 9 m. gdyż ten słup jest wyższy od topoli, a potem weźmie się do pracy nad wiklinowym wieńcem.
I znowu ma co robić
Offline
Bociek
Alinko tyle pracy przy bocianim gnieździe, no i nie wiadomo wtedy, co na to bociany , może będą kierować się węchem i wybiorą stare gniazdo, ale skoro jest mało stabilne, to może wybiorą to ciężko wypracowane przez twego męża - będziemy czekać i obserwować
Offline
Bociuś
Alinko.Brawo.Sprytnie pomyslane zeby nie na lapu-capu tylko po konsultacji.Roboty oczywiscie duzo i tu znowu
mam do siebie pretensje ze moge Wam tylko myslami asystowac.Jas upiornie pracowity ale jak sie ma takiego zapalonego "ekonoma"/hihihihihi/ kolo siebie to sie nie da inaczej.Jestescie dzielni i wytrwali a bocki madre sa.
Odplaca Wam sercem i wybora Wasze gniazdo.Glowe dam sobie uciac, ze Wasze.Trzymam kciuki i wszystkie inne
palce juz od teraz zeby tak wlasnie bylo.Trzymajcie sie i dalej swieccie przykladem.anula )
Offline
Bociek
Jejku Alinko jak ten wieniec pięknie wygląda, a ten bociuś w środku, łezki się kręcą, pozdrowienia dla pracowiwtego Jasia i należy mu się w tej lidze pierwsze miejsce
Offline
Bociuś
Alinko.Gdzies Ty tego Jasia wynalazla.Naczelnik Bociani pelnym dziobem.Bocki by musialy serca nie miec,zeby takie gniazdo ominac.Maja one do Wasszczescie,oj maja.Ale sie sercem i szczesciem Wam odplaca, bo jest za co.Klekocze Wam same mile kleklekotki bo zaslugujecie, a bocianiatko cudowne.Anula
Offline
Bocian
Alinko, wielkie gratulacje dla Twojego Jasia. Po prostu złoty człowiek. A boćki na pewno wybiorą to gniazdko
Offline