Bocianobabka
Mam zdjęcie z 14.IV: padało, ale w gnieździe jeszcze wszystko było w porządku...
Może tam była taka straszna wichura, że uszkodziła kamerkę albo statyw, stąd kilkudniowy brak przekazu....
Sezon dopiero się zaczął, ile jeszcze tragedii może się wydarzyć... Dobrze, że choć w B-1 jest już OK.
Offline
Bocianobabka
Offline
Bocian
Słuchajcie-czy to jest to samo gniazdo???Tak,jak i Asce-wydaje mi się,że po tragedii zmienili ukierunkowanie kamery na inne gniazdo,gdzie są jajka i wszystko,jak na razie,jest o.k.To gniazdo też nie ma za wysokich brzegów.Również jest płytkie,jak to poprzednie.Hm...
Offline
Bocianobabka
Po małym dochodzeniu okazało się, że od początku ogladaliśmy naprzemiennie DWA gniazda.
GNIAZDO NR 1.
Pojawiło się w poście #1 ==> http://podbociankiem.pun.pl/viewtopic.php?id=270
Potem także np. w postach 5, 7, 17, 21, 26, 27, 31, 32.
Nadal jest riuną i śmietnikiem (wyróżnia się tu coś dużego, żółtego) i nie wygląda na solidną konstrukcję.
Urzęduja w nim dwa bocianki i są trzy jajeczka.
GNIAZDO NR 2.
Pojawiło się w poście #2 ==> http://podbociankiem.pun.pl/viewtopic.php?id=270
Potem także np. w postach2, 6, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 15, 33, 34 i potem cały czas od postu #37 do 12 kwietnia.
To gniazdko też było ruiną i znowu nią jest. To tu były pisklęta.
Teraz jest w nim jeden bocian, który trochę krząta się w nim, a trochę stoi w smutnej zadumie...
A dzisiaj pokazano GNIAZDO NR 3.
W jakim jest stanie nie widać, ale jest chyba w jakimś bezpieczniejszym miejscu:
Odwiedzają je ptaszki
A tutaj widać chyba pisklaczki
Offline
Bocian
Offline
Bocianobabka
Śmieci przybywa, jajeczek ubywa - ale czy w zamian za jajeczko jest jakiś pisklaczek? Ja go nie widzę...
Offline
Bocianobabka
Asiu, jak widać na Twoim środkowym zdjęciu, nie ma jednak pisklaczka
======================
Niestety, następne zbliżenia to potwierdzają...co się stało z jednym jajkiem?
Ostatnio edytowany przez MIKI_KRAKOW (2007-05-05 20:14:53)
Offline
Bocianobabka
Offline
Bocian
Coś widocznie nie tak się dzieje w gniazdach.Czy ktoś pamięta,jak to było w ur.?
Przed południem trafiłam na to gniazdo.
Offline
Bocianobabka
Dzisiaj w Arevalo:
Gniazdo nr 1 - bez zmian, bocian siedzi na jajeczkach - czy ich znów ubyło, nie udało mi się podejrzeć:
Gniazdo nr 2 - zostało tylko gołe klepisko, całe wypełnienie zniknęło, odpoczywa tam od czasu do czasu samotny bocianek:
Gniazdo nr 3 - są tam co najmniej dwa podrośnięte już nieco bocianki.
Najpierw posiedzieliśmy z mamą:
Potem przyleciał tata i pogadaliśmy trochę o życiu:
A potem mama poszła na ploteczki do sąsiadek - gołąbków:
-----------------------------------
Operator kamerki raczył nas dzisiaj takimi oto zoomami:
tego oto bocianka z gniazda nr 1
Offline