Bocianobabka
Offline
Bocianobabka
Lewe oczko błyszczy ładnie
A tu prawe oczko - jakby mniejszy wysięk...
Wspólne liczenie jajeczek (dziobek też lepiej wygląda?)
Offline
Bocianobabka
Też widziałam jak się "czesała".
Wykazuje też, co prawda niewielką aktywność ruchową w gnieździe - troszkę spacerowała, coś tam pogrzebała, zmieniała też męża, sprawdziwszy najpierw czy dobrze się opiekował "dziećmi".
Cieszy mnie tez bardzo to, że nie było jej w gnieździe jakiś czas - co zaobserwowała Danuśka. Może napiła sie chociaż?
----------------------
Mężowska troska...
---------------------
I mała kontrola...
Ostatnio edytowany przez paela (2007-04-06 09:25:17)
Offline
Bocianek
pokazala nam swoje chore oko,
troszke się ogarnela'jakąś dziwna poze przyjęla,
a na konic pan bocian pokazal przychowek i jeszcze cos... z panią bocianowa moim zdaniem jest zdecydowanie lepiej.
cos właśnie tym chorym okiem wypatrzyla i już jej nie ma..
Ostatnio edytowany przez aska (2007-04-06 11:39:57)
Offline
Bocian
Hm...czyżby dobre wiadomości?Iwonami napisała:"Jest lepiej, samica opuściła gniazdo i najprawdopodobniej piła wodę".
To,co ja zrozumiałam,to nie było jej w gnieździe od 6.22 do 6.59.Opuściła je po 70 godzinach bezruchu.Lewo oko wraca do normy.Prawe oko-często otwierała.
Teraz w gnieździe jest - no właśnie-samiec???
Edycja: Wg mnie,patrząc na dziób i oko-to samiec,a więc Asia miała rację,że to samica opuściła gniazdo.ZOBACZCIE!!!
Ostatnio edytowany przez tanja (2007-04-06 12:32:11)
Offline
Bocian
Mam dalszy ciąg informacji z Nest-Telegramm (przez Iwonami):
"W ciągu ostatnich 12 godzin stan zdrowia samicy poprawił się oczywiście z ludzkiego punktu widzenia. Już przez drugą noc zajmowała się wysiadywaniem jajek, chociaż cały czas mniej niż to bywa normalnie. Po raz pierwszy od ponad 70 godzin opuściła gniazdo od godziny 6:22 do godziny 6:59. Jest to wystarczający czas aby napić się czegoś, co jest w tej chwili najważniejsze, no i oczywiście o tak wczesnej porze znaleźć coś do jedzenia na pobliskich łąkach. Również coraz częściej czyści sobie piórka, robi to jeszcze znacznie rzadziej niż normalnie, ale jednak czyści. Prawe oko otwiera znacznie częściej, wydzielina z oczu jest mniejsza. Lewe oko w znacznym stopniu się poprawiło i już jest prawie zawsze otwarte.
Brązowe zabarwienie dzioba pochodzi jednak z otworów nosowych, ale też jest mniejsze. Jednak wielu obserwujących stwierdza, że znacznie powiększył się obrzęk prawej strony głowy co oznacza że nadal przebiega silny proces zapalny i mogą niestety pojawić się dalsze komplikacje chorobowe. Dlatego wciąż nie można „odtrąbić” alarmu bo sytuacja jest nadal poważna. Na zdjęciu zamieszczonym w Telegramie widać pod szyją opuchliznę, na tym gdzie widać jajeczka pokazana jest głowa zdrowego ptaka dla porównania. Zabarwienie czerwone pod szyją jest rzeczą normalną. Tak więc musimy wszyscy obserwować dalej."
Ostatnio edytowany przez tanja (2007-04-06 13:25:09)
Offline
Bocianobabka
Niestety, nie uchwyciłam tego momentu - ale Niewierna w końcu, po 6,5 godzinach wróciła!!!
Obrazek pochodzi z niemieckiej galerii Bornheim
I to ona siedzi teraz prawdopodobnie na gnieździe.
Tak, to ona siedziała - mężuś przyleciał przed chwilą
Ostatnio edytowany przez MIKI_KRAKOW (2007-04-06 19:25:39)
Offline