Bocianobabka
Danuśka napisał:
Urszulko! Czy to akrobatka karlicza Acrobates pygmaeus?
Też o niej myślałam - znalazłam jeszcze inną jej nazwę: Wolatuszka
Offline
Bocian
MIKI, będziesz miała co pisać w Indeksie zagadek
Offline
Bocianobabka
Taaaaaaaak! Już wiem, na czym polegał podstęp Tanii!!!!
Otóż piękny pomarańczowy stworek o wyglądzie, na pierwszy rzut oka, dusiciela znajduje się na dole tej strony: http://www.naturalhistorymag.com/master … ature.html i jest podpisany jako "juvenile" czyli "młody".
Bo tak naprawdę to on jest zielony!!!!
Tu mamy 10 stron obrazków: http://images.google.com/images?sourcei … a=N&tab=wi
A tu macie jego prawdziwy portrecik:
No i najważniejsze: on nazywa się wąż psiogłowy, Corallus caninus!
Jest najszybszy ze wszystkich dusicielowatych i dobrze pływa! Żyje w Gujanie, Brazylii, Boliwii. Ma ok 1,2m.
Pozdrowienia dla Tanii!
Offline
Bocian
Danusiu kochana.Tak,tak i jeszcze raz tak.Brawo.
To młody boa psiogłowy zwany też boa szmaragdowym.Dodam,że młode mają kolor brązowy,pomarańczowy,czerwony lub żółty.Dopiero w wieku ~roku,strona grzbietowa ich ciała robi się jaskrawozielona.Wąż ten jest żyworodny.
Danusiu.Została jeszcze jedna zagadka.
Offline
Bocianobabka
Taniu! Po przejrzeniu z grubsza dzikich kotów, wzięłam się za koty domowe. Aktualna koncepcja to: młody kotek domowy rasy europejski cętkowany lub rasy egipski mau.
I co Ty na to?
Offline
Bocian
Danuśku-ciepło,nawet bardzo ciepło,ale uwaga.Mała podpowiedź.
1.Jest to rasa,która jeszcze nie jest uznana przez wszystkie organizacje hodowców kotów.Jest to krzyżówka kota...ze wspomnianym przez Ciebie "mau" i z innego,pobliskiego kontynentu.
2.Nie ma nic wspólnego z kotem europejskim.
3.Typowy ... no powiedzmy-dziki wzór na futrze nie był największym problemem hodowlanym.
Brawa dla Ciebie za spostrzeżenie,że jest to młodzik.
Ostatnio edytowany przez tanja (2007-01-14 22:15:08)
Offline
Bocianobabka
Taniu! Podaję za : Albert Pintera, Leksykon przyrody, tom: Koty, wydawnictwo Delta (roku wydania brak):
"Trzydzieści lat temu selekcjonerzy amerykańscy zdecydowali się wyhodować kota odpowiadającego oryginalnemu typowi kota staroegipskiego. W tym celu przywieziono z Kairu wiele krótkowłosych kotów o cętkowanej sierści, które wydawały się odpowiadać zwierzętom starego typu. W celu wyrównania typu tych kotów rozpoczęto krzyżowanie z kotami syjamskimi aż do uzyskania egipskiego mau. Ta nowa rasa została uznana przez wiele klubów amerykańskich ale GCCF i FIFe dotychczas nie przyznaly jej statusu oddzialnej rasy."
I to chyba o to Ci chodziło?
Osobiście nie jestem zwolennikiem udziwnionych kocich ras. Kot to kot! Cętkowany burasek jak Pusieńka czy Mruczuś albo czarno-biały jak Nosio. Najpiękniejsze i najnaturalniejsze. Do głaskania i przytulania. Żadne tam mutanty... Jakoś wystawy kotów mnie nie rajcują...
Offline
Bocianobabka
Offline
Bociek
Czy to może szyszkowiec olbrzymi ?
Offline
Bocianobabka
Maryla napisał:
Czy to może szyszkowiec olbrzymi ?
Marylko! Ciepło, baaaaardzo ciepło.....
Offline
Bociek
Znalazłam taką dziwną nazwę Cordylus tropidosternum ?
Offline
Bocian
Danusiu, czy to jest Szyszkowiec (Cordylus tropidosternum)???
Edytuję, bo widzę, że Marylka mnie ubiegła
Ostatnio edytowany przez Urszula (2007-01-15 11:29:04)
Offline
Bocian
Danusiu.Wielkie gratulacje.Chodziło o tego kotka.Podobnie o nim napisane jest na http://koty_domowe.w.interia.pl/bengalski.html
Jest to Kot bengalski (Prionailurus bengalensis bengalensis) - ssak z rodziny kotowatych.Rasa ta powstała w wyniku krzyżowania dzikiego kota bengalskiego zamieszkującego Azję oraz domowego:kota egipskiego mau oraz indyjskich kotów mieszańców.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kot_bengalski
Inne jego zdjęcie jest również na http://www.naszemiasto.wp.pl/zdjecie/539096_360_1.html
A ja chciałabym takiego kotka z domieszką krwi dzikiego kota.Ten lamparci wzór na gęstym futerko-to jest to. Uwielbiam dzikie koty,a zwłaszcza lamparty i pumy,żbiki i rysie.
Obecne koty domowe też kiedyś były dzikie.A te wszystkie inne wymyślne rasy stworzył człowiek ku swojej uciesze i próżności,chociażby kota bezwłosego Sfinksa.
Offline
Bocianobabka
Marylko! Urszulko! To nie to, ale jesteście bardzo, bardzo blisko!
Mój zwierzaczek jak jest zagrożony to łapie do buzi koniec ogona, zwijając się w pierścień i strosząc kolce.
Tak wówczas wygląda:
Precyzyjniej: szyszkowiec, ale nie ten......
Ostatnio edytowany przez Danuśka (2007-01-15 11:35:08)
Offline
Bocian
Danusiu - szyszkowiec Cordylus cataphractus
Offline