bluebla - 2007-01-11 15:59:14

To jest kontynuacja wątku ---> http://www.podbociankiem.pun.pl/viewtopic.php?id=235

MIKI_KRAKOW - 2007-01-11 16:32:41

Aktualny alfabetyczny spis rozwiązań wszystkich zoologicznych zagadek po zakończeniu części 5 zamieszczony jest tu:
http://www.podbociankiem.pun.pl/viewtop … 4801#p4801

MIKI_KRAKOW - 2007-01-11 19:18:33

Ten miły zwierzak to...?

http://images4.fotosik.pl/286/7ccde17245271468m.jpeg

paela - 2007-01-11 20:18:13

Będę strzelać, Miki! - Czy to jakiś żółw??? :lol: :lol: :lol:

tanja - 2007-01-11 20:30:25

MIKI - czy to Caretta imbricata (now Eretmochelys imbricata)  en: Hawksbill turtle
La Tartaruga Embricata, Eretmochelys Imbricata? :/
http://www.ittiofauna.org/webmuseum/ret … cata01.htm
Żółw szylkretowy taki sam,jak MIKI :D
http://www.amigosdomarnaescola.com.br/i … chelys.jpg

MIKI_KRAKOW - 2007-01-11 21:08:03

tanja napisał:

MIKI - czy to Caretta imbricata (now Eretmochelys imbricata)  en: Hawksbill turtle
La Tartaruga Embricata, Eretmochelys Imbricata? :/
Żółw szylkretowy

Tak, Tanju, strzeliłaś w dziesiątkę :D: , bo Paelcia tylko w tarczę :lol:

To Żółw szylkretowy, mieszkaniec Atlantyku, Pacyfiku i Oceanu Indyjskiego.
Z płatów jego karapaksu (górnej pokrywy pancerza) wytwarzano niegdyś wiele drobiazgów ozdobnych i użytkowych (grzebienie, guziki, oprawy okularów itp.).

MIKI_KRAKOW - 2007-01-11 21:34:29

tanja napisał:

Żółw szylkretowy taki sam,jak MIKI :D

Ja wiem, Tanju, że nie widziałyśmy się w realu :D, ale parę osób tutaj na forum może zaświadczyć, że jestem mało podobna do tego żółwia :lol:

bluebla pisze: zaświadczam :lol:

tanja - 2007-01-11 23:00:43

O rany MIKI kochana.Przecież miałam na myśli adres www !!! To wszystko z emocji!!!  :lol:
Ja już sama zamienię się w jakieś to nasze forumowe stworzenie naziemne lub skrzydlate (w zależności w jakim wątku urzęduję). :D
A to dla Ciebie za żółwia. :D
                        http://images1.fotosik.pl/303/ea046aadf579145f.gif

Maryla - 2007-01-12 14:31:04

Jak się nazywam mam piękny kołnierzyk

http://images12.fotosik.pl/13/d2ba4ad792b3a4ddm.jpg

Urszula - 2007-01-12 14:56:46

Marylko, czy to jest agama? :)

A dokładnie agama kołnierzasta (Chlamydosaurus kingii) :D

Maryla - 2007-01-12 15:09:54

Tak Urszulko  brawo :tak:

Danuśka - 2007-01-13 09:51:01

Oto stworek o barwie wiosennych listków:

http://images13.fotosik.pl/14/2fdc63afd30cfe6fm.jpg

MIKI_KRAKOW - 2007-01-13 11:07:28

Danuśka napisał:

Oto stworek o barwie wiosennych listków

Danusiu, czy to Wąż trawny, zwany świerszczojadem z rodziny połozowatych?

Z łacińską nazwą mam kłopot, bo jest to albo Opheodrys aestivus albo Opheodrys vernalis - różne źródła różnie podają, ale skłaniam się ku nazwie Opheodrys aestivus.

Danuśka - 2007-01-13 12:33:48

MIKI! Wąż trawny wydaje się mieć inny profil buźki!
Nazwa mojego jest od jego profilu właśnie. Ma on też bardzo charakterystyczną budowę, dlatego wpadł mi w oko! ;)
Twój i mój wężyk należą do rodziny wężowatych, czyli węży właściwych, czyli połozowatych Colubridae.

http://images4.fotosik.pl/287/c6aa2bcbea1fcc1am.jpg

Maryla - 2007-01-13 16:42:47

Czy to może pyton zielony ?
I TEŻ ZNALAZŁAM  MAMBE  (ZIELONE) ?

Danuśka - 2007-01-13 17:57:06

Marylko! Ani pyton, ani mamba. Nazwa gatunkowa wynika z kształtu. Moje zielone cudo żyje w Ameryce Środkowej i północnej części Ameryki Południowej.
Zęby jadowe ma z tyłu szczęk....... No to teraz wszystko jasne! :)

Urszula - 2007-01-13 18:42:50

Danusiu, czy to jest Grotogłów długonosy (Ahaetulla nasuta)???

Danuśka - 2007-01-13 19:40:47

Urszula napisał:

Danusiu, czy to jest Grotogłów długonosy (Ahaetulla nasuta)???

Urszulko, nie ukrywam, że jak zobaczyłam w googlach obrazki pod hasłem Ahaetulla nasuta to zwątpiłam... Zresztą wcześniej, oglądając obrazki podrodziny Boiginae, myślałam, że to właśnie mój wężyk jest na pierwszej fotce. 
Podanej przez Ciebie polskiej nazwy nie znalazłam ani w googlach ani w dwóch posiadanych księgach zoologicznych. (Czy wąż ma nos? :D )
Nie wiem więc nic o grotogłowie. Ahaetulla nasuta jest podobny do  mojego, ale wśród obrazków w goglach jest przy nim mapka Tajlandii, stąd wnioskuję, że mieszka w Azji południowo-wschodniej. A mój w Ameryce... Obrazki przy obu gatunkach w googlach nie powtarzają się.
To są chyba kuzyni!
W każdym razie cechą charakterystyczną tego mojego jest to, że ma długość 1,5-2m a 1,25 cm!
Ale ten Twój, Urszulko, chyba też jest taaaaaaki długi...

tanja - 2007-01-13 21:51:35

Danusiu.Jeszcze ociupinkę podpowiedz.Czy dobrze wnioskuję z Twojego postu,że ten zielony okaz jest z podrodziny Boiginae? :/

Danuśka - 2007-01-13 22:35:00

Tak, Taniu! Ta podrodzina ma zęby jadowite z tyłu! Powodzenia!

tanja - 2007-01-13 23:54:05

Danusiu-to,że ten wąż ma zęby z tyłu już wiem z postu #16.
Typ uzębienia Opistoglypha - spotykany u niektórych przedstawicieli połozowatych (ok. 30% gatunków tej rodziny). Umieszczone w tyle zęby jadowe zaopatrzone są w jedną lub więcej rynienek.[...]Jedynie 2 gatunki posiadają silny jad, powodujący ukąszenia śmiertelne dla człowieka. Są to dysfolid (boomslang) Dispholidus typus (najsilniejszy jad) oraz Thelothornis kirtlandi.
Tego pierwszego-Trugnattern,Baumschnüffler,ahaetulla nasuta,który podała Urszulka,odrzuciłaś.
Drugiego nie mam zdjęcia.Hm...Pasuję. :(

paela - 2007-01-14 00:19:35

Danusiu, czy to wąż nosaty ( Leptophis ahaetulla ) ?

tanja - 2007-01-14 03:12:59

Podsumujmy informacje Danusi:

Nazwa mojego jest od jego profilu właśnie.Moje zielone cudo żyje w Ameryce Środkowej i północnej części Ameryki Południowej.Zęby jadowe ma z tyłu szczęk[...]Nazwa gatunkowa wynika z kształtu.[...]...ma długość 1,5-2m[...]Jest z rodziny połozowatych Colubridae

I co???I nic nie znalazłam.A Wy?To,co względnie pasuje-jest z Azji. :(
Profil,kształt-Splecione gałęzie,liście,liany??Hm...Wąż ten skojarzył mi się ze sznurówkami lub plecioną liną i z glonami.
Chodzi o profil głowy,czy całości?Hm... Oto jest pytanie. :/

Danuśka - 2007-01-14 06:48:36

Na tej stronie znajdziecie masę zdjęć mojego zielonego stworka:
http://images.google.com/images?hl=pl&r … a=N&tab=wi

A teraz podaję za: Philip Whitfield (red.), Wielka encyklopedia zwierząt, Świat Książki, Warszawa 1999:

Ostrogłów (wąż ostrogłowy) Oxybelis fulgidus
Warunkowo jadowity
Rozmieszczenie: Ameryka Środkowa, północna część Ameryki Południowej,
Środowisko: wilgotne lasy równikowe, tereny uprawne,
Wymiary: długość 1,5-2m
   Ostrogłów jest długim wężem o wyjątkowo cienkim ciele, którego średnica, wynosząca 1,25 cm jest porównywalna z grubością ludzkiego palca. Gdy przebywa w koronie drzewa, jest dzięki swojemu kształtowi i maskującej brązowozielonej barwie nie do odróżnienia od zwieszających się wokół lian i pnączy. (...) Podobnie, jak u większości przedstawicieli podrodziny Boiginae, zęby jadowite u tego gatunku znajdują się w tyle szczęk. Jad nie jest szczególnie toksyczny.
   Ostrogłów porusza się powoli. Jest aktywny zarówno w ciągu dnia jak i nocą. Na jego pokarm składają się głównie ptaki, zwłaszcza młode, wypadające z gniazd, oraz jaszczurki. Zaniepokojony nadyma przednią część ciała, demonstrując żywe barwy skóry ukrytej pod łuskami i otwiera szeroko paszcze. Przestraszony może również wykonywać rytmiczne ruchy, naśladując poruszające się na wietrze gałązki.

   Dodam jeszcze, że na obrazku w tej książce ostrogłów wygląda jak... sznurowadło, nie jak wąż! Dlatego zwrócił na siebie moją uwagę i stał się bohaterem zagadki!

tanja - 2007-01-14 09:52:34

Danusiu,ale my z Urszulą podałyśmy już nazwę tego węża.Green vine snake,po łacinie - Ahaetulla nasuta.
Taką nazwę podają niektóre. źródła,np.:
http://www.flickr.com/photos/jayanthsharma/240532364/
Jest też Ahaetulla prasina,jako Green vine snake.Pewnie znowu to polskie tłumaczenie.Ech...
Nie podajesz jednak Danusiu rodzaju,a ja wszystkie przeszukałam dostępne w Wikipedii(w różnych językach) i nie tylko.
I to właśnie może być amerykański kuzyn ahaetulla nasuta.

Edytuję,bo znalazłam potwierdzenie na naszęgo z Urszulką węża:
Angielska wersja Wikipedii podaje:Green vine snake (Ahaetulla nasuta) http://en.wikipedia.org/wiki/Ahaetulla_nasuta
I to mnie zmyliło.
Ale,jak widzę,obie miałyśmy skojarzenie z gałązkami i sznurówkami. :D

Urszula - 2007-01-14 12:13:52

Po wielkich zielonych poszukiwaniach - zmiana tematu :)

http://images14.fotosik.pl/27/c4057053809617e5m.jpeg

paela - 2007-01-14 12:20:13

Urszulko, to chyba nosacz ( Nasalis ) z Borneo?

Urszula - 2007-01-14 12:25:50

Tak to jest nosacz. Paelcia w błyskawicznym tempie rozszyfrowała zagadkę. Brawo Paela :D :D
Dodam taką ciekawostkę, że w sezonie rozrodczym samice wybierają samców o największych nosach :lol:

paela - 2007-01-14 12:32:05

Dodam jeszcze, że wcale nie zazdroszczę temu przedstawicielowi z rodziny makakowatych.
Aby włożyć jedzenie do pyska, osobnik ten (samiec, bo samica ma nosek o wiele zgrabniejszy - wiadomo! :lol: ) musi odsunąć sobie ów wielki nochal!

Danuśka - 2007-01-14 12:39:30

Aby zakończyć definitywnie sprawę "zielonego sznurowadła", małe podsumowanie:

   Mój wężyk nazywa się Ostrogłów (wąż ostrogłowy) Oxybelis fulgidus i nic tego nie zmieni! :lol: Choćby się waliło, paliło!!! :lol: W poście nr 24 są dokładne informacje na jego temat, z podaniem źródła.
   Drugie źródło to: Włodzimierz Juszczyk, Mały słownik zoologiczny, tom: Gady i płazy, WP, Warszawa 1978. Informacje dokładnie te same. Podana jest polska nazwa: wąż ostrogłowy.
   Trzecie źródło to: Hanna Dobrowolska, Zwierzęta świata, tom: Gady, PWN, Warszawa 1981. Tu spotykam się z określeniem rodzaju, o co pytała Tania: rodzaj Oxybelis. Cytuję dosłownie cały akapit:
   "Tropikalna lasy Ameryki Południowej są ojczyzną nadrzewnych węży z rodzaju Oxybelis. Węże te mogą dochodzić do  1,5m długości, mają bardzo smukłe, sprężyste ciało i wąską, wydłużoną głowę, co sprawia, że wyglądają jak bicze. Przenosząc się z gałęzi na gałąź wykonują drgające ruchy przypominające ruch liści na wietrze tak, że trudno je wypatrzeć. Maskujące barwy mają albo przewagę zieleni, np. O. fulgidus jest zielony z podłużnymi żółtymi pasami, albo utrzymane są w kolorze szarobrunatnym - takie ubarwienie ma O.acuminatus. Jad tych węży szczególnie silnie działa na nadrzewne jaszczurki, które najczęściej stanowią ich zdobycz."
   Następny akapit zawiera jedno, jedyne zdanie i to jest wszystko, co udało mi się znaleść na temat kuzyna-azjaty. W innych książkowych żródłach ani śladu Ahaetulla. Cytuję dosłownie, z zachowaniem interpunkcji:
   "Smukłe ciało i wąską, wydłużoną głowę o dużych oczach z poziomą źrenicą ma nadrzewny wąż - bicz Dryophis (=Ahaetulla) nasuta, występujący na Malajach i we wschodnich Indiach."
   Tyle słowa drukowanego. Przejdżmy teraz do słowa internetowego. Pod trzema łacińskimi nazwami mamy w grafice googli podobne węże: mojego  Oxybelis fulgidus, Urszulki (i potem Tanii) Ahaetulla nasuta i jeszcze Tanii Ahaetulla prasina Wszystkie są podobne i, jak pisałam w poście nr 18, jak zobaczyłam tego nasutę to aż zwątpiłam!
   A.nasuta jest azjatą, to podaje angielska Wikipedia http://en.wikipedia.org/wiki/Ahaetulla_nasuta a w grafice jest przy nim mapka Tajlandii. Tu http://en.wikipedia.org/wiki/Ahaetulla mamy ogólnie o Ahaetula: podane są Indie, Chiny i wyspy Pacyfiku. Tu http://ecologyasia.com/verts/snakes/ori … -snake.htm jest A.prasina: na Malayach i w Azji południowo-wschodniej. Chyba już mamy wszystko jasne, co do lokalizacji?
   Pozostaje jeszcze sprawa nazwy angielskiej Green vine snake, która występuje w grafice googli przy całej naszej trójce. Moje zdanie jest proste: Anglosasi, nacje niezbyt dociekliwe, wrzucili wszystkie te węże do jednego worka i dla nich wsio ryba!
   Pozdrawiam Urszulkę i Tanię! Dziewczyny mocno się natrudziły przy moim "sznurowadełku"! :)

Danuśka - 2007-01-14 12:52:52

Po tropikach, dla ochłody, coś łatwiutkiego:

http://images4.fotosik.pl/288/7eff39614514b1b0m.gif

paela - 2007-01-14 13:00:57

Pozwólcie, ze wtrącę jeszcze swoje trzy grosze w temat "zielonych sznurowadeł" :lol:

Właśnie znalazłam stronkę, gdzie świetnie widać, że wąż Danuśki a Urszulki i Tanji to dwa zupełnie różne gatunki!
Jest tu także "mój" wężyk ( Danusiu, powiedz proszę, że też troszkę podobny, naszukałam się wcale niemało! :lol: ).

http://www.repti.net/reptile_pictures/Oxybelis+fulgidus

Pozdrawiam, Ela

paela - 2007-01-14 13:04:35

Danuśka napisał:

Po tropikach, dla ochłody, coś łatwiutkiego:

http://images4.fotosik.pl/288/7eff39614514b1b0m.gif

Czy to foka grenlandzka,  ( Pagophilus groenlandicus ), Danusiu?

Danuśka - 2007-01-14 13:11:52

Jasne, że foka grenlandzka! :applause: Brawo!

Danuśka - 2007-01-14 13:28:05

paela napisał:

Jest tu także "mój" wężyk ( Danusiu, powiedz proszę, że też troszkę podobny, naszukałam się wcale niemało! :lol: ).
http://www.repti.net/reptile_pictures/Oxybelis+fulgidus

Hmmmm.... problem polega na tym, że na fotce http://images.google.com/imgres?imgurl= … n%26sa%3DN L.Ahaetula to grubcio! Nie sznurowadełko!
Ale na stronce podanej przez Paelcię ten wężyk ma podobną buźkę i przeuroczy uśmiech!

paela - 2007-01-14 13:49:18

Danusiu, myślę, że wszystko zależy od punktu widzenia! :D

Jak się przypatrzysz "grubaskowi", to zobaczysz, że leży na jakichś listeczkach i w stosunku do nich już wcale nie taki potężny. Pewnie to efekt zbliżenia.
No chyba, że liściska tez jakieś ogromniaste - co w gruncie rzeczy nie jest wykluczone.
A zresztą już wszystko jedno, za chwilę zapętlimy się, bo "wężowy" temat zaczyna nam się ciągnąć jak wąż! :lol:

( Nawiasem mówiąc, przez te niedzielne zagadeczki moja rodzina zostanie dzisiaj bez obiadu! :D )

Danuśka - 2007-01-14 14:19:36

Kończąc definitywnie wężowy temat zwracam uwagę, że "sznurowadełko" ma najszerszą główkę a reszta jest chudzieńka. Może nie aż tak, jak u plemnika, ale prawie... :lol:

tanja - 2007-01-14 14:41:04

Zagadki wyłącznie dla Danusi.(Zemsta jest rozkoszą...) :D
                          http://images4.fotosik.pl/288/28c435746f261543m.jpg    http://images13.fotosik.pl/15/44f1bb320c6b70a1m.jpg

Urszula - 2007-01-14 15:01:07

A ja mam zagadkę dla wszystkich :D

http://images14.fotosik.pl/27/dcbf5de18e175358m.jpg

tanja - 2007-01-14 16:28:33

Urszulko-czy to rząd gryzoni,rodzina:popielicowatych? :/

MIKI_KRAKOW - 2007-01-14 17:39:47

A ja mam, Urszulko, pytanie: czy to coś z rodziny oposów karłowatych?

Urszula - 2007-01-14 17:40:07

Nie Tanju, zupełnie inny kierunek :(

Urszula - 2007-01-14 17:53:20

MIKI tak, to są torbacze, ale nie ta rodzinka :)

Poprawiłam, bo chyba trochę pomieszałam

Danuśka - 2007-01-14 18:20:21

Urszulko! Czy to akrobatka karlicza Acrobates pygmaeus?

Urszula - 2007-01-14 18:47:39

Tak, Danusiu to jest Acrobates pygmaeus - akrobatka karlicza, karłowata mysz latająca, jeszcze inna nazwa angielska to miodowy szybowiec, z uwagi na słabość do miodu.
Jest najmniejszym szybującym ssakiem waży ok. 130 g albo nawet mniej.
Brawo Danusiu :D Pochwała należy się też MIKI za odgadnięcie torbaczy, ale przez moje pomieszanie nie mogła szybko rozprawić się z moim okazem :lol:

MIKI_KRAKOW - 2007-01-14 18:53:39

Danuśka napisał:

Urszulko! Czy to akrobatka karlicza Acrobates pygmaeus?

Też o niej myślałam - znalazłam jeszcze inną jej nazwę: Wolatuszka :)

Urszula - 2007-01-14 19:01:55

MIKI, będziesz miała co pisać w Indeksie zagadek :D :D

Danuśka - 2007-01-14 19:21:54

Taaaaaaaak! Już wiem, na czym polegał podstęp Tanii!!!! :lol:
Otóż piękny pomarańczowy stworek o wyglądzie, na pierwszy rzut oka, dusiciela znajduje się na dole tej strony: http://www.naturalhistorymag.com/master … ature.html i jest podpisany jako "juvenile" czyli "młody".
Bo tak naprawdę to on jest zielony!!!! :D
Tu mamy 10 stron obrazków: http://images.google.com/images?sourcei … a=N&tab=wi
A tu macie jego prawdziwy portrecik:

http://images14.fotosik.pl/29/cadfb942ec84b2c0m.jpg



No i najważniejsze: on nazywa się wąż psiogłowy, Corallus caninus!
Jest najszybszy ze wszystkich dusicielowatych i dobrze pływa! Żyje w Gujanie, Brazylii, Boliwii. Ma ok 1,2m.

Pozdrowienia dla Tanii! ;)

tanja - 2007-01-14 19:54:38

Danusiu kochana.Tak,tak i jeszcze raz tak.Brawo. :D
To młody boa psiogłowy zwany też boa  szmaragdowym.Dodam,że młode mają kolor brązowy,pomarańczowy,czerwony lub żółty.Dopiero w wieku ~roku,strona grzbietowa ich ciała robi się jaskrawozielona.Wąż ten jest żyworodny.
Danusiu.Została jeszcze jedna zagadka. :)

Danuśka - 2007-01-14 21:54:59

Taniu! Po przejrzeniu z grubsza dzikich kotów, wzięłam się za koty domowe. Aktualna koncepcja to: młody kotek domowy rasy europejski cętkowany lub rasy egipski mau.
I co Ty na to?

tanja - 2007-01-14 22:05:04

Danuśku-ciepło,nawet bardzo ciepło,ale uwaga.Mała podpowiedź. :)
1.Jest to rasa,która jeszcze nie jest uznana przez wszystkie organizacje hodowców kotów.Jest to krzyżówka kota...ze wspomnianym przez Ciebie "mau" i z innego,pobliskiego kontynentu.
2.Nie ma nic wspólnego z kotem europejskim.
3.Typowy ... no powiedzmy-dziki wzór na futrze nie był największym problemem hodowlanym.
Brawa dla Ciebie za spostrzeżenie,że jest to młodzik. :D

Danuśka - 2007-01-15 09:39:10

Taniu! Podaję za : Albert Pintera, Leksykon przyrody, tom: Koty, wydawnictwo Delta (roku wydania brak):

"Trzydzieści lat temu selekcjonerzy amerykańscy  zdecydowali się wyhodować kota odpowiadającego oryginalnemu typowi kota staroegipskiego. W tym celu przywieziono z Kairu wiele krótkowłosych kotów o cętkowanej sierści, które wydawały się odpowiadać zwierzętom starego typu. W celu wyrównania typu tych kotów rozpoczęto krzyżowanie z kotami syjamskimi aż do uzyskania egipskiego mau. Ta nowa rasa została uznana przez wiele klubów amerykańskich ale GCCF i FIFe dotychczas nie przyznaly jej statusu oddzialnej rasy."

I to chyba o to Ci chodziło?

Osobiście nie jestem zwolennikiem udziwnionych kocich ras. Kot to kot! Cętkowany burasek jak Pusieńka czy Mruczuś albo czarno-biały jak Nosio. Najpiękniejsze i najnaturalniejsze. Do głaskania i przytulania. Żadne tam mutanty... Jakoś wystawy kotów mnie nie rajcują...

Danuśka - 2007-01-15 09:56:41

Ja to się raczej do przytulania i głaskania nie nadaję! A może.......?

http://images4.fotosik.pl/289/d4b75f8bb1870b36m.jpg

Maryla - 2007-01-15 10:06:57

Czy to może szyszkowiec olbrzymi ?

Danuśka - 2007-01-15 10:25:10

Maryla napisał:

Czy to może szyszkowiec olbrzymi ?

Marylko! Ciepło, baaaaardzo ciepło.....

Maryla - 2007-01-15 11:05:44

Znalazłam taką dziwną nazwę Cordylus tropidosternum ?

Urszula - 2007-01-15 11:27:29

Danusiu, czy to jest Szyszkowiec (Cordylus tropidosternum)???

Edytuję, bo widzę, że Marylka mnie ubiegła :D

tanja - 2007-01-15 11:29:13

Danusiu.Wielkie gratulacje.Chodziło o tego kotka.Podobnie o nim napisane jest na http://koty_domowe.w.interia.pl/bengalski.html
Jest to Kot bengalski (Prionailurus bengalensis bengalensis) - ssak z rodziny kotowatych.Rasa ta powstała w wyniku krzyżowania dzikiego kota bengalskiego zamieszkującego Azję oraz domowego:kota egipskiego mau oraz indyjskich kotów mieszańców.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kot_bengalski
Inne jego zdjęcie jest również na http://www.naszemiasto.wp.pl/zdjecie/539096_360_1.html
A ja chciałabym takiego kotka z domieszką krwi dzikiego kota.Ten lamparci wzór na gęstym futerko-to jest to. :D Uwielbiam dzikie koty,a zwłaszcza lamparty i pumy,żbiki i rysie.
Obecne koty domowe też kiedyś były dzikie.A te wszystkie inne wymyślne rasy stworzył człowiek ku swojej uciesze i próżności,chociażby kota bezwłosego Sfinksa.

Danuśka - 2007-01-15 11:30:09

Marylko! Urszulko! To  nie to, ale jesteście bardzo, bardzo blisko!
Mój zwierzaczek jak jest zagrożony to łapie do buzi koniec ogona, zwijając się w pierścień i strosząc kolce.
Tak wówczas wygląda:

http://images14.fotosik.pl/31/13e8d70d3a3c9f32m.jpg



Precyzyjniej: szyszkowiec, ale nie ten......

Urszula - 2007-01-15 12:15:27

Danusiu - szyszkowiec Cordylus cataphractus :)

tanja - 2007-01-15 12:20:35

Danusiu - czy to cudo,to Cordylus campbelli. :/
Edytuję,bo na stronie http://www.jaszczurki.pl/forum/viewtopi … 2b202430ca
jest zdjęcie takie,jakie Danusia dała.Niestety nie chce wgrać mi się całe,abym skopiowała link.

Maryla - 2007-01-15 14:39:23

Danusiu ale ten szyszkowiec olbrzymi wyszukałam też  takie zdanie  --------
Zagrożone zmykają, a gdy nie ma czasu na ucieczkę, zwijają się w kłębek, osłaniając ogonem swój delikatny brzuch. Dla lepszego zabezpieczenia koniec ogona biorą do pyska i dla pewności przytrzymują go jeszcze przednimi łapami.   A innego nie mogę znaleźć choćby nie wiadomo co przeszukałam co sie dało.

Danuśka - 2007-01-15 20:05:04

Urszula napisał:

Danusiu - szyszkowiec Cordylus cataphractus :)

Zgadza się, Urszulko! Szyszkowiec mały Gratulacje! :applause:

Ale dla Marylki też wielkie gratulacje za błyskawiczne rozpoznanie, że to w ogóle o szyszkowca
chodzi!!! :applause:

Maryla - 2007-01-16 10:47:03

Co to za zwierzątko ?
http://images14.fotosik.pl/34/86a14cdbf3511ad7m.jpg

tanja - 2007-01-16 10:54:35

Marylko,czy ten stworek ma coś wspólnego z jeżozwierzami? :/

Urszula - 2007-01-16 11:00:34

Marylko, czy to jest almik kubański? :)

Maryla - 2007-01-16 11:01:08

Tanju nie ma nic wspólnego z jeżozzwierzem, gatunek ten został uznany za wymarły, jednak kilka lat temu na wschodzie Kuby złapano jednego osobnika, który był przetrzymywany w ogrodzie zoologicznym w Hawanie. Stąd podejrzenie, iż gatunek ten jeszcze istnieje, choć ilość sztuk jest prawdopodobnie minimalna.

Maryla - 2007-01-16 11:02:44

Jak odpowiadałam Tanji, to Urszulka już dała odpowiedź brawo Urszulko :applause:

Maryla - 2007-01-16 11:21:04

A to co za zwierzątko ?

http://images13.fotosik.pl/16/70694cb9357c9ee7m.jpg

MIKI_KRAKOW - 2007-01-16 12:04:12

Maryla napisał:

A to co za zwierzątko ?

Marylko, to Wychuchol ukraiński (Desman ukraiński, Chochoł piżmowy), ssak z rodziny kretowatych.
Spotkałam dwie łacińskie nazwy: Desmana moschata i Myogale moschata. Ta pierwsza jest chyba właściwsza.

Edytuję, bo w południe napisałam z literówką "Wuchuchol", teraz poprawiłam.

Maryla - 2007-01-16 12:52:52

Brawo MIKI brawo :good:

tanja - 2007-01-17 13:21:48

Zagadka w samo południe (no prawie) :)
                                           http://images4.fotosik.pl/291/17af4237c2947ec1m.jpg

MIKI_KRAKOW - 2007-01-17 13:45:31

tanja napisał:

Zagadka w samo południe (no prawie) :)

W samo południe (no, prawie) zgaduję, że jest to Wielkouch króliczy (Macrotis lagotis), gatunek torbacza z rodziny jamrajowatych :)

tanja - 2007-01-17 14:03:53

MIKI - brawo.Tak to wielkouch króliczy,ale na Animal Planet podają też nazwę Jamraj królikowaty.
Dopisałam to w Wikipedii. :)
http://www.dierenbibliotheek.nl/index.c … schrijving

tanja - 2007-01-18 01:07:23

Dobranoc powie: :D
                                    http://images12.fotosik.pl/18/2b489ca77123df0fm.jpg

Danuśka - 2007-01-18 05:14:02

Dobranoc powiedziała nam myszka leśna Apodemus flavicollis.

A dzień dobry mówią jej kuzyni z zagranicy:

http://images14.fotosik.pl/40/c59fa2fb2238fcebm.jpg

tanja - 2007-01-18 09:17:52

Brawo Danusiu.A co Ty spać nie możesz i buszujesz z tymi myszkami? :D
Talk-to mysz leśna.
http://www.biolib.cz/cz/taxonimage/id37 … onid=20612

Maryla - 2007-01-18 09:49:50

Czy to rodzina myszowatych Danusiu - podobna była mi zwierzątko o nazwie acomys ?

tanja - 2007-01-18 10:02:34

Danusiu-czy to myszowate stworzenie Acomys jest z Europy?Może z Grecji? :/

Danuśka - 2007-01-18 11:10:34

Taniu, Marylko! To są stworki z myszowatych. Nie mieszkają w Europie tylko są teraz narażone na pożarcie przez... Maxa i Różyczkę! Czemu nie, w końcu bociusiom myszowate smakują! :D
Zwróćcie uwagę na ich ogonki! To wszystko wyjaśnia! Powodzenia!

tanja - 2007-01-18 12:53:04

No tak-ogonki mają gołe,podobne do palca,glisty lub innego robala.I co??I tak nic.Hm... :/

Danuśka - 2007-01-18 13:16:43

tanja napisał:

No tak-ogonki mają gołe,podobne do palca,glisty lub innego robala.I co??I tak nic.Hm... :/

Taniu! Jaki jeszcze jest ten ogonek? Goły i......  Od tego jest nazwa!
Rodzina: chomikowate, podrodzina.....
To nie jest trudna zagadka!

tanja - 2007-01-18 13:35:16

Danusiu-czy to Chomik długoogonowy (Cricetulus longicaudatus)? :/

Maryla - 2007-01-18 14:41:13

Jak tak patrzę na te zwierzątka to mi się też wydaje tak jak Tanji, że to nie są ogonki tylko robaki położone obok (takie mój mąż ma na ryby). No i wszędzie podobne zwierzaczki mają pochowane ogonki - tak, że nie mogę wpaść na żadne podobne zdjęcie , a może to  Chomik Roborowskiego  :wkurzony:

Maryla - 2007-01-18 14:47:10

A może to gołostópka indyjska ?

tanja - 2007-01-18 15:37:47

Marylko - gołostópka indyjska to raczej  nie jest.
Danusia pisze bowie,że:"Nie mieszkają w Europie tylko są teraz narażone na pożarcie przez... Maxa i Różyczkę!"
A bocianki odleciały do Afryki,a nie do Indii. :D

Zanim nastąpi dalsza odsłona Danusiowej zagadki,jako przerywnik potowarzyszy nam :)
                                   http://images12.fotosik.pl/19/abdddd3c9a937f7fm.jpg

Danuśka - 2007-01-18 20:12:49

Moje myszki mają nietypowe ogonki, jak na myszki. To nie są klasyczne mysie ogonki! One są.....! A kto mnie widział, ten wie, że ja też jestem......
I od tego właśnie pochodzi ich nazwa! :lol: A drugi człon nazwy jest prosty: afrykańskie...

tanja - 2007-01-18 20:31:38

O rany...Tłusto(o)gon afrykański (Pachyuromys duprasi??? :/

Danuśka - 2007-01-18 20:51:34

tanja napisał:

O rany...Tłusto(o)gon afrykański (Pachyuromys duprasi??? :/

No właśnie!!!! Tłustogony!!! Czyż one nie maja tlustych ogonków?
Wielkie brawa dla Tani!!! :applause:

A biedronkę już namierzyłam! Nazywa się obcojęzycznie coccinella gialla sampler, teraz może uda mi się odszukać nazwę polską!

http://images14.fotosik.pl/43/ce36ce2568766033m.jpg

Edytuję, bo zaczynam mieć wątpliwości, czy jest polska nazwa mojej coccinelli...

Urszula - 2007-01-18 20:56:44

Tanju, czy to jest Wrzeciążka - Propylea quatuodecimunctata :), ale nie wiem, bo te kropki (plamki) jakies inne :)
Edytuje, bo widze Danusi kropki ladniejsze :) :), a wiec to beda na pewno te :)

tanja - 2007-01-18 20:57:24

Danusiu.Ja mam obcojęzyczną inną nazwę.Hm...Wygląda jednak,jak moja biedronka... :/
Polska nazwa jest od ilości ....... :D

Danuśka - 2007-01-18 21:27:20

Znalazłam coś takiego:
Biedronka czternastokropka [gielas czternastoplamek] (Calvia quatuordecimguttata L.)????

Jest jeszcze Calvia decemguttata co bym przetłumaczyła na dziesięciokropkę.... Ale to  wszystko nie to...

Ja sobie jeszcze wymyśliłam: biedronka wielokropka....

W każdym razie, po wklepaniu w google nazwy łacińskiej z mojego poprzedniego posta, pokazuje się biedronka Tani.

tanja - 2007-01-18 21:33:31

Danusiu-tak,tędy droga.Nazwa jest od ilości kropek.To taki "wielokropek",a tych kropek jest...parzyście.
Ona ma ich chyba najwięcej. :D Są jeszcze dwie inne nazwy.W tym jedna chyba od pożywienia. :)

Danuśka - 2007-01-18 22:36:12

Kropek naliczyłam 11+11+5 na główce, co daje 27.
Ale czyżby ktoś się pomylił i nazwał ją dwudziestodwukropkową biedronką? :lol:

tanja - 2007-01-18 22:38:38

Danusiu-na główce nie liczy się kropek tylko na pancerzu!!!Jest ich więc - 2,czyli... i nazwa brzmi... :D

Danuśka - 2007-01-18 22:39:39

Biedronka mączniakówka Psyllobora vigintiduopunctata??????

tanja - 2007-01-18 22:42:38

Danusiu - nareeeszcie.TAK - to Biedronka mączniakówka, kroszela, biedronka dwudziesto(dwu)kropka (Psyllobora vigintiduopunctata).Uff... Brawo. :lol:
http://commons.wikimedia.org/wiki/Image … a.6920.jpg

bluebla - 2007-01-18 22:47:00

Następne zagadki ---> http://www.podbociankiem.pun.pl/viewtopic.php?id=264

www.pralka.pun.pl www.polsat.pun.pl www.lubiemajonez.pun.pl www.welcometohell.pun.pl www.promoto.pun.pl