W niedzielę, gdy odpoczywałam na łonie natury bliziutko przyleciała ważka. Miałam blisko aparat i ją sfotografowałam Myślałam że poleci a ona chyba z dziesięć minut siedziała, to na kolanie to na książce.Taka modelka hihi.
Ja pokażę moją ważkę sfotografowaną podczas wakacji.
Podaruj ludziom dobroć, rzuć daleko od siebie, rozprosz ją na cztery wiatry, opróżnij z niej kieszenie, wysyp ją z koszyka, a nazajutrz będziesz miał jej więcej niż dotychczas.
"Kochałem psy. Koty naprawdę nigdy mnie wiele nie obchodziły. Tak było przynajmniej do chwili, gdy ożeniłem się z kobietą uwielbiającą koty. Ja chciałem psa, ona kota, poszliśmy więc na kompromis i zostaliśmy właścicielami dwóch kotów." William J. Thomas
Hmmm, Paskudko, no sama nie wiem, czy byłyśmy. Może pranie rozwieszałyśmy na tym samych sznurze?
Podaruj ludziom dobroć, rzuć daleko od siebie, rozprosz ją na cztery wiatry, opróżnij z niej kieszenie, wysyp ją z koszyka, a nazajutrz będziesz miał jej więcej niż dotychczas.