Bocian
Godz. 9.44 maluszki chętnie by coś teraz zjadły
I rzeczywiście zaraz było karmienie. Z menu rozpoznałam żabę, która została rozerwana na strzępy i zjedzona
Maluchom śniadanko bardzo smakowało, wcinały z wielkim apetytem
13.17 maluszki trochę rozrabiały, więc tatuś musiał przywołać ich do porządku
O godz. 15.45 słychać klekoty, a więc wiadomo co będzie. Rodzic rzucił swoim głodomorkom coś do zjedzenia. O rany znów żaba
A kto jest pod skrzydełkiem
I na koniec całodziennej relacji ujęcia całego gniazda
Ostatnio edytowany przez Urszula (2007-06-09 21:28:44)
Offline
Bocian
Mamo, tato jeść! padam już z głodu co z tym jedzeniem? o jest chociaż picie
W roli głównej występował większy pisklaczek, mniejszy w tym czasie spał
10.40 W Ustroniu burza. Ciekawski maluch wygląda spod skrzydełka
A tu fotki z karmienia, maluchy dostały coś czarnego, ale nie wiem co to za przysmak
Właśnie przeżyliśmy dłuższą chwilę grozy - w kadrze tylko jeden pisklak
Trzeba było oddalić trochę obraz, żeby zobaczyć całe gniazdo. Zobaczcie gdzie był maluch
Na pleckach miał olbrzymią żabę, którą dopiero zdjął mu rodzic.
Wszystko skończyło się szczęśliwie
Ostatnio edytowany przez Urszula (2007-06-10 19:41:11)
Offline
Bocian
Rano w ustrońskim gniazdku
Niestety są to ostatnie zdjęcia dwóch maluszków.
Już wcześniej zauważyliśmy, że mniejszy miał kłopoty z oddychaniem, ciężko dyszał.
Ok. godz. 9.20 maluszek przestał oddychać.
Z drugim maluchem też nie jest za dobrze, potrzebna będzie pomoc weterynarza.
Ostatnio edytowany przez Urszula (2007-06-11 10:25:54)
Offline
Bociuś
Tak serce krwawi,jeden bociuś nie żyje, a drugiego będą ratować.Nie mam siły więcej pisać. Odsyłam na forum ustrońskie
Offline
Bociek
Pstynko masz rację serce się kraje
Offline
Bocian
Nie widziałam bezpośrednio akcji,bo mi net padł.Akurat coś przepinali z kablówki.Poczytałam natomiast na ustrońskim forum o akcji.Przeprowadzona szybko i sprawnie daje nadzieję,że maluchowi uda się.Wszystko będzie pewnie wiadomo po otrzymaniu wyników kału,jak pisze Maras>>.
Moniko i Maras-dzięki za ratunek.
Offline