#1 2006-09-17 15:47:07

Danuśka

Bocianobabka

Zarejestrowany: 2006-09-16

Nasze korzenie

Skąd przychodzimy? Jak doszło do założenia tego forum?
   Wiosną 2006 roku w ramach „Projektu obserwacji kamerą internetową gniazda bocianów białych Blisko bocianów 2006” w Przygodzicach, w Dolinie Baryczy ruszył przekaz obrazu kamerką internetową. Internauci z całego świata, nawet z niezwykle egzotycznych zamorskich państw, zasiedli przed komputerami, by śledzić losy bocianiej rodziny państwa Przygodzickich: mamy Przygody, taty Dziedzica i ich rozkosznych bocianiątek: Przydzia, Dodzia i Adzi. Równolegle z oglądaniem gniazda ruszył czat pod gniazdem i forum dyskusyjne. Całość zorganizowana była przez PwG OTOP, Południowowielkopolską Grupę Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.
   Cudowne bociusie sprawiły, że ich sympatycy poznawali się bliżej dzięki czatowi i dzięki forum. Czat pod gniazdem tętnił życiem przez całą dobę. Rozkwitało forum. Systematycznie przybywało na nim  informacji i zdjęć z życia przygodzickiej bocianiej rodzinki. Uczestnicy forum wymieniali się posiadaną wiedzą o bocianach. Informowali o innych kamerach on-line w różnych ptasich, nie tylko bocianich, gniazdach na całym świecie. Pojawiły się sprawozdania z innych bocianich gniazd. Dołączono wątki o ochronie przyrody i różne wątki przyrodnicze, dotyczące przyrody w domu i przyrody wokół nas. Administratorzy dodali też wątki „osobiste”, by forumowicze jeszcze bardziej się poznali. Powstało wielkie, piękne forum. Forum na bardzo wysokim poziomie intelektualnym.
   Stare konie a cieszyły się jak dzieci z pierwszego i kolejnego jajeczka, z pierwszego i kolejnego pisklaczka. Były nocne czuwania w gnieździe i piękne z nich sprawozdania dla śpiochów i nie tylko. Opisywano swą radość z obserwacji karmienia piskląt. Martwiono się wpływem suszy i wpływem deszczu na zdrowie malców. Euforia zapanowała z okazji pierwszego lotu przygodzickich dzieciaków!
   Były też momenty smutne…. Wichura wyrzuciła maluszka z przygodzickiego gniazda. Kilka dni później sam rodzic wyrzucił swojego pisklaka. Wspólne obserwacje, wzajemne podtrzymywanie się na duchu w tych trudnych chwilach pozwalały łatwiej przetrzymać nagłą śmierć dwójki maluszków w gnieździe Bornheim-1, śmierć Lenki i Meto w Vetschau, śmierć Napoleonka, potem tragedię Beniaminka-Felixa i ukochanego Hugonka.
   Forumowicze spotykali się w realu. Największe spotkanie to oczywiście zlot pod gniazdem w Przygodzicach 22.lipca. Oprócz tego uczestnicy forum spotykali się w podgrupach. Były kilkuosobowe i indywidualne wycieczki do Przygodzic, by nasycić się swoistą energią emanującą od gniazda. 
   Nadszedł czas bocianich sejmików…. Obserwatorzy z forum coraz częściej podawali informacje o opuszczaniu gniazd. Odleciała też cała bociania rodzinka państwa Przygodzickich. Tu i ówdzie w gniazdach pojawiały się przelotne bociany. Jeszcze tylko późno wykluta Różyczka z Rosegg wracała na noc do gniazda… A forum tętniło życiem i zapowiadało się, że nie straci impetu do wiosny, kiedy bociany powrócą do gniazd i będą związane z nimi nowe tematy bieżące…. W międzyczasie wstawiono forum na cztery listy rankingowe, na których momentalnie osiągnęło czołowe lokaty, tak, jak na to zasługiwało.
   Ale tak to już w życiu bywa, że jak coś jest bliskie ideału, to trzeba to zepsuć……. Nadszedł poniedziałek, 11.września 2006. O 15.20, czyli na krótko przed rocznicą ataku samolotowego na WTC, nastąpił… atak na forum w swojej dotychczasowej postaci. Pojawił się suchy post administratora, informujący, że po 15.września z forum „znikną rzeczy nieptasie” z jednoczesnym niezbyt miłym odniesieniem się do formowego aktywu. Wśród forumowiczów zapanowała konsternacja i milczenie….
   Późnym wieczorem w czwartek 14.września, na dobę przed rozpoczęciem zapowiedzianej rewolucji, przerwałam milczenie i napisałam na forum, co myślę o takim sposobie wprowadzania zmian i takim sposobie potraktowania uczestników forum. Reakcja forumowiczów była natychmiastowa i z poparciem.
Administratorzy zareagowali agresją w słowach i czynach. Zablokowali forum. Zaś w sobotę, 16.września o 13.00 zrobili to, czego nikt się nie spodziewał: zlikwidowali forum!
   To był szok! Pozostały tam nasze zdjęcia, nasze wpisy informacyjne i refleksyjne. Ptaki miały zostać, więc bocianich wątków nikt od poniedziałku do soboty nie kopiował. Przepadło…. Większości rzeczy nie już odtworzymy… Jest podana informacja o inwentaryzacji forum, ale kiedy, gdzie, jak? Mało kto wierzy w odzyskanie dostępu do wyników swojej kilkumiesięcznej pracy….
   Z myślą o sierotkach po forum PwG OTOP powstało to nasze „Forum pod Bociankiem”! Zapraszamy! Czujcie się jak u siebie w domu! Jeśli chcecie podzielić się refleksjami o wydarzeniach z okresu 11.IX- 16.IX 2006, dotyczącymi tamtego forum, zapraszamy do wątku:

http://www.podbociankiem.pun.pl/viewtop … pid=90#p90


Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los... Oskar Wilde

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.scorpionlegionu.pun.pl www.klubbvixa.pun.pl www.uf-clan.pun.pl www.stalkerium.pun.pl www.hubiofmaster.pun.pl