Bociuś
Babciu - wpaniale te Twoje grzyby. Uwielbiam zbierac grzyby - jesc tez (w kazdej postaci). Ja w tym roku spedzalam urlop na Mazurach. Na poczatku bylo tak sobie, ale potem pokazaly sie maslaczki, potem kurki (zatrzesienie), troche podgrzybkow, prawdziwkow, kozlakow i pod koniec pobytu turkow. Nawet mi sie udalo znalezc kanie o srednicy ok. 25 cm (nie mialam ze soba aparatu). Ale tego rarytasa udalo mi sie sfotografowac. Niektorzy z gosci w pensjonacie (ci mlodsi wiekiem) byli pod wrazeniem znaleziska, bo okazuje sie ze nie widzieli "w realu" rydza. A otoz i on:
I prawdziwek - jeden z niewielu bez robali:
Mam nadzieje, ze uda mi sie wyskoczyc jeszcze tej jesieni do lasu. Jak cos uzbieram to sie pochwale.
Ostatnio edytowany przez luska (2007-09-12 09:34:45)
Offline
Bociuś
Ja oczywiscie znowu o grzybach To juz chyba choroba,dzisiaj bedzie o kani.Pare dni temu znalezlismy z dziadkiem jedna kanie(szkoda,ze tylko taka solistka tam stala)Byla jeszcze nierozwinieta. I tutaj dobra rada dla smakoszy kani:taka nierozwinieta kanie nalezy wlozyc do wody i postawic w ciemnym miejscu.Rozklada pieknie swoj kapelusz i ... wprasza sie do panierki i na patelnie. Pierwsze zdjecie bylo zrobione po poludniu,drugie wieczorem,a trzecie rano.
Offline
Bocian
Babciu-mogę tylko jedno powiedzieć na Twoje zbiory: "mniam-mniam".
Niestety-nie umiem zbierać grzybów i dlatego nie chodzę na nie (poza tym nie ma w pobliżu mnie takiej okolicy),natomiast mogę przy nich robić,suszyć i zaprawiać,no i oczywiście jeść.
Offline
Bociuś
Pozwole sobie zacytowac slowa Miki-Krakow, cyt."Mottem naszego forum jest: "Rozmowy o tym, co nas otacza. Świat wokoło jest taki piękny. Wszystko nas zachwyca". I dlatego tu jestem i zachwycam sie m.in.grzybami. Pewnie sa fora dla grzybiarzy,ale oprocz grzybow lubie jeszcze podgladac bociany,labedzie i lubie Was i dlatego jestem tu z Wami. Swiat naprawde jest piekny Zobaczcie na te borowiki. To nie jakies podkradane zdjecia,nie "podbierane" z innych stron,ale nasze wlasne:dziadka i moje,no i "znalezisko" nasze. A ten muchomor...jakby mu ktos kropki z bitej smietany przed chwila zrobil albo bezy polozyl na kapeluszu. Mimo,ze jeden jadalny,a drugi trujacy,obydwa sa piekne jak caly swiat i dobrzy ludzie,ktorzy nas otaczaja
Offline
Bociek
Marylko ,życzę Ci jeszcze więcej takich pięknych okazów.
Offline
Bociuś
wow,ale zbior!! Piekne a te podgrzybki... My wybierzemy sie moze we srode .Mam nadzieje,ze jeszcze bedzie ladna pogoda i pelne kosze
Offline
Bocian
Babciu,Marylko,a ja muszę zadowolić się pieczarkami. A Wasze grzybki są takie apetyczne,czyli "mniam,mniam".
____________________________________
21-listopada
Dostałam mailem takie oto grzybki od Danusi.Prezentują się pięknie.Pamiętam,jak moja Babcia na wsi używała ich,jako lep na muchy.
W masywie Śnieżnika jest przełęcz Puchaczówka, na trasie Stronie-Bystrzyca. Rosną tam takie śliczne grzybki.
Ostatnio edytowany przez tanja (2007-11-21 11:58:28)
Offline