bluebla - 2007-02-22 22:07:37 |
Gniazdo w Forchheim:
Link ---> http://www.bsfo.de/webcam_storch/storch.jpg
|
onka84 - 2007-02-24 12:57:22 |
Pusto
|
Danuśka - 2007-03-01 09:12:56 |
Przed chwilą w gnieździe była para kontrolerów na inspekcji. Kontrola wypadła dobrze, lokatorzy mogą się już wprowadzać! :D
|
aska - 2007-03-16 11:58:33 |
wystrój gniazda zmieniony... tylko kto to zrobił? nie ma trawnika,nowe sianko,gałązki...
|
Danuśka - 2007-03-17 10:26:41 |
aska napisał:nie ma trawnika
Nie tylko "zniszczono" trawnik ale i rabatkę z fioletowymi kwiatkami! ;)
|
paela - 2007-03-19 15:59:41 |
Zamiast kwietnej rabaty - zimowisko. :/
|
tanja - 2007-03-28 13:15:38 |
Przyleciałem!!! :lol:
|
paela - 2007-03-28 22:38:21 |
Już myślałam, że to przelotny ptak, pojawił sie na krótko i zniknął do późnego wieczora. Ale jest! :)
|
Danuśka - 2007-03-30 03:28:15 |
We dwoje:
Powitanie dnia:
|
aska - 2007-03-31 10:53:00 |
taki widok dzisiaj zastałam :lol: ale nie ma sie co dziwic! gniazdo mialy przygotowane więc nie muszą sie trudzić :/
|
Danuśka - 2007-03-31 18:54:27 |
Najwyższy czas na sex a tu tylko zaduma...
|
paela - 2007-04-01 00:10:48 |
Czy brody znów w modzie??? :lol:
|
aska - 2007-04-01 08:47:30 |
co się stalo w tym gnieżdzie na prima aprylis :lol: Takie fotki są na niemieckich stronach. :p
|
paela - 2007-04-02 08:34:18 |
Dobrze nam tak wylegiwać się na świeżej pościeli... :D
I wspak! :D
I powstań!
|
tanja - 2007-04-03 21:58:51 |
2-ujęcia z dzisiejszego: dnia i wieczoru. :)
|
tanja - 2007-04-04 13:06:31 |
Ale słodki widok. :lol:
|
Danuśka - 2007-04-05 07:59:34 |
Co się tak gapicie? My się kochamy wtedy, jak nikt nie patrzy i jajeczka mieć będziemy! Spoko!
|
Danuśka - 2007-04-06 10:21:11 |
Gimnastyka poranna: o kręgosłup szyjny trzeba dbać!
|
aska - 2007-04-07 11:39:11 |
dzieci jeszcze nie ma , mozna więc trochę poszaleć :D
|
tanja - 2007-04-10 13:02:18 |
Asiu,a może jest już "coś"? :/
Edycja: Trafiłam na główną stronę Centrum w Forchheim www gdzie wyczytałam,że gniazdo to znajduje się na kominie browaru a jest obserwowane,poświadczone (?) przez Centrum Szkolenia Zawodowego.Na zdjęciach widzimy boisko szkolne.Również wszystko wskazuje na to,że bociany pokazały się w gnieździe już 13.03.07r.,gdyż taką datą opatrzona jest informacja o powrocie bocianów (w dokładnym tłumaczeniu jest napisane "w połowie marca").
Sprostowanie od Iwonami: Powyższe gniazdo faktycznie znajduje się na browarze,ale tu nie ma kamery. Kamera zamontowana na gnieździe,znajduje się na 27 metrowym kominie nieczynnej kotłowni tej szkoły. Jest to klasyczna zasadnicza szkoła zawodowa. Idea,aby takie gniazdo skonstruować powstała w lecie 2005 roku, po tym gdy przestano używać kotłowni. W ubiegłym roku osiedliły się tam bociany Wolfgang i Elise, ale ponieważ gniazdo zamontowano dopiero wiosną, bociany przyleciały za późno aby wydać na świat potomstwo. Dzięki pomocy sponsorów zainstalowano kamerę. Gniazdem opiekują się uczniowie szkoły. Aby mieć pewność,że ubiegłoroczne bociany wrócą i aby łatwo dostrzegły gniazdo, zostało ono pomalowane na biało, co widać na naszych zdjęciach.
|
Urszula - 2007-04-10 18:18:17 |
Jeszcze pusto :)
|
MIKI_KRAKOW - 2007-04-10 22:01:11 |
Wieczorne, romantyczne rozmowy...
|
Urszula - 2007-04-11 13:49:38 |
W tym gniazdku fajnie będzie obserwować maluchy, ale póki co, nie ma jeszcze jajek :D
|
paela - 2007-04-11 17:54:45 |
"Wlazł bociek na płotek"... :D
|
paela - 2007-04-17 10:54:15 |
Forchheimczycy nie dorobili sie jeszcze potomstwa...
|
paela - 2007-04-18 18:20:58 |
- Przysiądę sobie na ławeczce. :)
A jajeczek ani - ani...
|
tanja - 2007-04-19 09:52:52 |
Dzisiaj już 19-kwietnia,a w gnieździe faktycznie nie ma jajeczka. :(
|
Urszula - 2007-04-21 11:37:39 |
W gnieździe cały czas pusto :(
|
MIKI_KRAKOW - 2007-04-23 12:08:54 |
Już nie pusto - jest jajeczko :D
|
MIKI_KRAKOW - 2007-04-25 21:35:07 |
Dwa jajeczka! :D
|
MIKI_KRAKOW - 2007-04-28 11:05:03 |
Jest i trzecie jajeczko! :D
|
tanja - 2007-04-29 01:39:38 |
MIKI-brawa dla Ciebie. :D Przeczytajcie Sprostowanie>> mojego postu #20 dotyczące gniazda i zamieszkujących go Wolfganga i Elisy.. :lol:
|
aska - 2007-04-29 12:56:32 |
co robi jajko u stop boćka? :/ to jajko nie jest jednak wysiadywane!
|
MIKI_KRAKOW - 2007-04-29 14:08:35 |
Podglądałam to gniazdo od czasu do czasu, najpierw bociek siedział/a sam na jajkach, potem pojawił się drugi, a obok niego to jajko(?) - samego momentu przylotu nie widziałam. Drugi bociek postał, postał, nawet raz przyglądnął się temu jajku z bliska:
I nic, dalej stał:
Potem zaraz poleciał, drugi bociek wstał, przewietrzył dotychczas złożone trzy jajeczka:
Usiadł, a jajko obok leży bez zmian...
Może to jest ich metoda eliminacji? :(
|
MIKI_KRAKOW - 2007-04-29 18:50:52 |
Sytuacja co najmniej dziwna - dwa bociany wysiadują jajka w jednym gnieździe :zdziwiony: Co z tego wyniknie?
|
MIKI_KRAKOW - 2007-04-29 20:53:41 |
Jednen gdzieś pofrunął:
------------------------------ Ale teraz znów razem wysiadują...
|
MIKI_KRAKOW - 2007-04-30 12:38:24 |
Dzisiaj dodatkowe jajeczko jest bez opieki...
|
paela - 2007-04-30 13:04:02 |
Miki, wedlug mnie to skorupka zniszczonego jajka - wczoraj wydawało mi się, że widzę dwie części, niestety tu nie mam fotki...
Ale faktem jest, że cala ta historia jest bardzo nietypowa... :/
|
MIKI_KRAKOW - 2007-04-30 13:33:57 |
paela napisał:Miki, wedlug mnie to skorupka zniszczonego jajka - wczoraj wydawało mi się, że widzę dwie części, niestety tu nie mam fotki... Ale faktem jest, że cala ta historia jest bardzo nietypowa... :/
Paelciu, wydaje mi się, że wczorajsze moje fotki pokazują jajeczko jeszcze nie zniszczone... Na dzisiejszych - masz rację, to chyba już są skorupki...
|
tanja - 2007-04-30 22:00:42 |
MIKI-ja dalej widzę jajeczko i 2-bociany (bocianice?) w jednym gnieździe.Faktycznie intrygujące.Hm... :/
|
Urszula - 2007-05-01 20:40:34 |
Rzeczywiście dziwne jest to gniazdko :/
|
tanja - 2007-05-01 21:07:19 |
Wygląda na to,że to 1-jajko zostało odrzucone.Nadal jest informacja o 3-jajeczkach.Na zdjęciu aktualnym nie ma już intrygującego jajeczka.
|
pstynka - 2007-05-01 21:38:05 |
Tanju zobacz, wydaje mi się że jajeczko jest pod tym dużym kijem ,bliżej nas.
|
belcia - 2007-05-02 10:12:23 |
jajeczko dalej jest
|
Urszula - 2007-05-08 18:59:11 |
Zmiana miejsca wysiadywania :/
|
Urszula - 2007-05-10 18:07:19 |
Wspólne wysiadywanie :/
|
MIKI_KRAKOW - 2007-05-10 19:43:00 |
A jajeczka gdzie? Chyba, że bociany przeturlikały je na prawo... Po lewej w tej chwili nikt nie siedzi, więc pewnie tam jajek nie ma...
----------------------------- Edytuję, bo teraz widać, że rzeczywiście przeturlikały na prawo! Niesamowite bociany :D
|
tanja - 2007-05-11 17:47:17 |
Wspólny relax. :D
|
aska - 2007-05-15 10:51:20 |
jajeczka na miejscu a rodzice czymś bardzo zaiteresowani.. :) nie.... nareszcie pan bocian "fortyfikuje" gniazdo!! . Do tej pory niewiele się wysilały! Wszystko za nich robili ludzie . :)
|
MIKI_KRAKOW - 2007-05-20 21:01:58 |
Nadal tylko jajeczka - pierwsze było 22 - 23 kwietnia, więc jeszcze trochę czasu do wylęgu pozostało
|
pstynka - 2007-05-26 08:19:47 |
Czy to maleństwo z życzeniami na Dzień Matki ?
|
MIKI_KRAKOW - 2007-05-26 11:15:56 |
Tak, Pstynko, małe śliczności w gniazdku :)
|
Danuśka - 2007-05-30 08:48:17 |
Maleństwo podnosi główeńkę:
|
Danuśka - 2007-06-02 14:16:04 |
Hmmm... Chyba będę jedynakiem...
|
Urszula - 2007-06-03 11:02:31 |
W dalszym ciągu jedynak i trzy jaja :/
|
Danuśka - 2007-06-03 18:54:09 |
Widzicie tę słodką, małą główeńkę poniżej dzioba rodzica?
|
aska - 2007-06-04 12:19:33 |
czy z tych jajeczek wyklują się jeszcze bocianki!??
|
Danuśka - 2007-06-05 11:08:22 |
Bardzo chciałabym się mylić, ale.... Obserwuję dziś to gniazdko od jakiegoś czasu i... tu nie ma małego bociusia!!! :cry:
|
tanja - 2007-06-05 17:35:20 |
13:00:20 Danusiu-zerknij TU>>.Tam są 2-odnośniki do kolejnych info: hier1>> i hier2>>.Wszystkie smutne. 4-czerwca widać,jak małego wyjęli z gniazda i widać,że był żywy.Miał być pod kontrolą weterynarza w Tiergarten Nürnberg. Kolejne info z 5-czerwca: jedyny bociuś wykluty z 4-jajeczek zakończył żywot. Tragedia też dotknęła ojca.Coś ma z prawym skrzydłem,które bezwładnie zwisa i nie może latać.Tyle zrozumiałam bez słownika. W gnieździe jest zatem mama.
____________________
Sprostowanie: źle przetłumaczyłam sobie i wyszło mi,że zakończył żywot.To właśnie niemiecka składnia.W dosłownym tłumaczeniu "zakończył wykluwanie".Zatem maluch żyje!!! :D Oznaczone teksty w/w "hier" przetłumaczyła Iwonami.Oto tłumaczenie jednego z bardziej szczegółowego tekstu:
Iwonami napisał:Wczoraj jakaś spacerująca w okolicy gniazda Pani powiadomiła szefa straży pożarnej i dyrektora szkoły, że widzi jak dorosły bocian od paru godzin próbuje wzbić się do lotu i nie może tego zrobić. Ten zwrócił się z kolei do bocianiego taty M. Zimmermana z Erlangen z prośbą o pomoc. Bociany zamieniają się zwykle w dwugodzinnych cyklach w gnieździe, wiąże się to z karmieniem młodych ptaków. W tym przypadku cykl został zakłócony, samica czekała i czekała a mały bocianek był coraz bardziej głodny. Została więc zorganizowana pomoc, zebrali się okoliczni farmerzy i młody stolarz z farmy, przyjechała straż, najpierw podjechali z drabiną do młodego bociana, mama natychmiast odleciała, ale cały czas krążyła wokół gniazda. Tymczasem stolarz wstawił do gniazda koszyczek, w którym była też miseczka z pokrojoną świeżą wołowiną, oraz butelka z ciepłą wodą. Wygłodniałego bocianka aby pojadł sobie wołowinę, włożono do koszyczka, potem został tam zamknięty - butelka z ciepłą wodą go grzała, więc jego bezpieczeństwo zostało na ile to możliwe zabezpieczone. Teraz trzeba było zająć się tatą. P. Zimmerman przez specjalne okulary zdiagnozował, że ten ma złamane skrzydło. Dzięki temu, że bocian był na ogrodzonym boisku, a na nim zgromadziła się spora grupa ludzi, udało się go zagonić w róg tegoż i złapać. Oboje - tata i dziecko zostali odwiezieni do zoo w Norynberdze. Mały będzie tam odchowany, tata będzie miał leczone skrzydło. Tylko biedna mama pozostała sama w gnieździe. Postanowiono nie zabierać z gniazda jajek. Tylko czy to małżeństwo przetrwa??
|
kika48 - 2007-06-05 18:58:59 |
Tanja ! Przykre informacje. Jednak poobserwuj to gniazdo i pisz co tam się dzieje. Ciekawe czy Mama w tej sytuacji będzie nadal wysiadywała jajka? Czy opuści gniazdo? Kto je wykarmi? A i sama musi przecież się wyżywić. Dobrze,że masz kontakt z "Tłumaczką"
|
tanja - 2007-06-18 13:13:43 |
Kika-niestety-gniazdo jest puste. :(
____________________________
Dodano 08.08.07r. Nachruf auf den Forchheimer Storchenmann in 2 Teilen>>-historia forchheimskiego pana bociana w 2-częściach. Zdjęcia Elisy i Wolfganga (Teil 1) oraz wypuszczenie Wolfganga po kuracji na wolność -18-lipca i jego kolejna tragedia ok. 20-lipca(Teil 2).Wolfganga trzeba było uśpić.Elisa została sama. :(
Zdjęcie z 6-sierpnia. ____________________________
30-sierpnia Chyba to już ostatnie zdjęcie z webkamery: 29-sierpnia godz. 9:57:03 :/
|
bluebla - 2007-08-30 17:36:36 |
Wątek zostaje zamknięty ze względu na zakończenie sezonu podglądania tego gniazda w roku 2007.
|