Za parę dni najpiękniejsze Święta w roku.
Podzielmy się pomysłami w dekorowaniu naszych domów, może ktoś ma jakieś oryginalne rozwiązania?

Ja mam raczej tradycyjne dekoracje - stroik i choinkę, ale za to choineczka jest żywa, w donicy ( rośnie sobie teraz pięknie w ogródku ), a stroik wykonała moja córka.
Zwróćcie uwagę na olbrzymie pierniki - zostały upieczone w domu. Z tymi piernikami wiąże się pewna domowa anegdota. Otóż mój Rokuś, którego pewnie znacie uwielbia pierniki, zwłaszcza te domowego wypieku. Potrafi godzinami siedzieć pod talerzem z tymi smakołykami i błagalnie spoglądać w naszą stronę.
Kiedy stroik stanął na pianinie, ktoś z członków rodziny zauważył, że brakuje jednego z pierników. Nie mogliśmy zrozumieć, gdzie sie podział. Wreszcie córka przypomniała sobie, że była chwilka, gdy koszyk z dekoracją stał przez minutkę "w zasięgu łapy" naszego ulubieńca. Nasz dobrze wychowany pies, który nigdy nie pozwoliłby sobie na "kradzież" jedzenia widocznie nie wytrzymał presji swojej chętki i "sięgnął" po pachnące ciasteczko! :D
Nie było też żadnego "dowodu przestępstwa", okruszki znikły co do jednego. ;)

Oto stroik z piernikami...

 

I już bez pierników, ale tym razem zjedli je domownicy! :D

( Pewnie popili je napojem, po którym została szklanka! :lol: )


Choineczka, niestety nie dokończona i nie oświetlona, ale tylko takie fotki znalazłam...

Piękny stroik i piękna choineczka Paelciu. Dobrze, że cały stroik nie był zrobiony z piernika, bo by pewnie do świąt nie doczekał ;) I na pewno nie byłoby winnych :mrgreen:

Czas Świąt wiąże się z porządkami,z zakupami,z bieganiną,ale nie tylko.Skorzystałam z pomysłu Eli,za Jej pozwoleniem :) i oto efekt.
Nie jest to jednak koniec strojenia,bo bombki jeszcze w kartonach.Nie mam również tych smakowitych pierników,ale mam cukierki.Jaki będzie efekt końcowy-sama jeszcze nie wiem.
Prezentuję więc roboczą wersję. :)
                                           

Moja choinka (z 2005 r.) wraz z prezentami.

mnie dzisiaj też męczył talent. Ubrałam dwie choinki. Obie żywe, żeby pachniały.
JEdna tradycyjna:


Druga w pokoju syna, bardziej trendy :D :


Przepraszam za jakość ale syn nie dorobił się dobrego aparatu.

Skoro pojawiły się tu różne choinki, to czas na coś w kolorze blue. :lol:

A to moja choineczka, mała w tym roku ale za to ma duże korzenie i jest szansa, że się przyjmie w ogrodzie :)

Parę zwykłych ozdób świątecznych, zwykłych bo nie własnej roboty


Dalszych wesołych Świąt! :)

Wigilię spędziliśmy u mojej siostry. Mikołaj miał pełne ręce roboty, bo było nas 16 osób  :D
Na honorowym miejscu stała choinka, tym razem jodła, ubrana skromnie - bombki i lampki niebieskie.

   

A to moja choineczka ;)

Stroik w ostatecznej wersji.Dołożyłam tylko cukierki,bo żadne ozdóbki nie pasowały mi do kompozycji. :)
                                                   

A oto główna choinka i szopka w zbliżeniu:
                               

Choinka s.Pawła:
                                               

A moja tegoroczna choinka tak wygląda.

No i minął rok od pierwszego wpisu Paeli i mamy kolejne Święta. ;)
Przeczytajcie Polska coroczna, świąteczna gehenna>>. Mam nadzieję,że Was to ominęło. ;)

Macie już ubrane choinki?Pochwalcie się więc i w tym roku nimi.Ja swoją ubieram dzisiaj. ;)


bluebla pisze: Bardzo proszę o stosowanie się do tematyki wątków. Tu mamy miejce na prezentowanie własnych dekoracji świątecznych. Linki do informacji ogólnodostępnych w Internecie wklejamy na dole forum (mini chat).

Domowa choinka, oczywiście prawdziwa. Prezenty ustawione tylko do zdjęcia,
a później zabrane na rodzinną Wigilię do mojego brata :)



A tak wygląda jego 3 metrowa choinka (też prawdziwa)
I tu właśnie przyszedł Mikołaj :)

W moim świątecznym wystroju niewiele się zmieniło w tym roku.Miała być żywa choinka,ale z przyczyn niezależnych ode mnie została w sferze marzeń.Doszło tylko oświetlenie szopki. ;)