Podam przepis na nietypową surówkę z marchewki (a może ktoś zna ten przepis? Ja go wydusiłam od zawodowego kucharza :D ):
Trzemy surowe marchewki na najdrobniejszych oczkach tarki (na tych, z których wychodza takie długie nitki). Dodajemy cukier, ale z wyczuciem, żeby nie była za bardzo słodka. Teraz dodajemy mielonego pieprzu, tak, żeby go było widać :) , a surówka wyczuwalnie piekła w język. I clou programu - dodajemy po łyżce gęstą, 22%, śmietanę aż do czasu, kiedy surówka będzie ładnie pachniała tą śmietaną.
Nadaje się do delikatnych mięs, ale można ją jeść także solo :)
|
Marchewka dobrodziejka Grube jadalne korzenie dziś mają zwykle barwę pomarańczowoczerwoną, ale nie zawsze takie były. W starożytności wśród marchewkowych dzikich przodków nie brakowało różowych, fioletowych i białożółtych. Spora też była i jest różnorodność kształtów - bywają smukłe i długie, pękate, niemal kuliste, krótkie i grube.
Co ona w sobie ma?
Niezależnie od kształtu, korzenie są pełne beta-karotenu, czyli prowitaminy A. Ten pomarańczowożółty barwnik występuje w żółtych i czerwonych owocach i warzywach oraz ciemnozielonych częściach warzyw (np. papryka, dynia, szpinak, brokuły). Korzeń marchwi jest jednak jego największym magazynem. 100 gramów świeżej marchwi zawiera ok. 15 mg beta-karotenu.
Z tej substancji organizm wytwarza witaminę A (retinol), niezbędną m.in. do prawidłowego funkcjonowania wzroku. Dzięki niej oczy mają zdolność przystosowywania się do widzenia w ciemności. Niedobór retinolu w organizmie może powodować tzw. kurzą ślepotę, czyli złe widzenie o zmierzchu. Witamina A wspomaga ponadto działanie układu odpornościowego człowieka, chroni go przed atakiem wolnych rodników (sprzyjających procesom nowotworowym), a także wpływa na zdrowie skóry. Często mówi się o niej "witamina wzrostowa", bo jest potrzebna do prawidłowego rozwoju organizmu.
"Potencjalna witamina", czyli karoten - jest jednak bezpieczniejsza dla zdrowia, bowiem niewykorzystana jest usuwana w procesie przemiany materii. Z nadmiarem witaminy A natomiast organizm radzi sobie gorzej. Może on m.in. powodować osłabienie wątroby.
Beta-karoten ma jeszcze inną ważną misję - przygotowuje skórę do opalania. Spożywanie dużych ilości marchwi przed plażowaniem mobilizuje siły obronne skóry, zwiększając wytwarzanie pigmentu. zrodlo:Focus
|